Moda 2018

Gdy na dworze robi się cieplej, z niepokojem przyglądamy się swojej figurze. Pod ciepłymi , obszernymi płaszczami dało się ukryć dodatkowe kilogramy, w letnich sukienkach i kusych bluzeczkach każda fałdka jest widoczna. Najczęściej latem podejmujemy decyzję: pora na odchudzanie. Tylko 10% z osób podejmujących próbę zrzucenia nadwagi osiąga cel. Na pewno nie jest to łatwe zadanie, ale jednak możliwe do zrealizowania. Dlaczego odchudzanie udaje się tylko nielicznym?

Jakie błędy uniemożliwiają skuteczne odchudzanie?

Pilnować wagi powinniśmy cały czas i od razu reagować na jej zwyżkę. Jest to sytuacja idealna. Niewielką nadwagę łatwo zrzucić, nie wymaga to ani poświęceń ani dużo czasu. Jednak częściej zaniedbujemy się i nie wiedzieć kiedy już nie mieścimy się w spódnice czy spodnie. Jeśli lekceważymy nadwagę przez dłuższy czas, uzbieramy wiele zbędnego tłuszczu. Wreszcie, gdy już przestajemy akceptować swoje ciało albo przytrafiają nam się dolegliwości spowodowane otyłością, wówczas podejmujemy decyzję o odchudzaniu. Zwykle odczuwamy gotowość do poświeceń, ustalamy lub wybieramy dietę, decydujemy się na wyrzeczenia żywieniowe. Taki stan gotowości trwa krótko. Wcześniej czy później załamujemy się, machamy ręką i rzucamy się na jedzenie. Trudno jest znieść uczucie głodu, kiedy organizm przyzwyczajony do zjadania znacznych ilości nadprogramowych kalorii, musi się zadowolić niewielkimi posiłkami. Dlatego od początku należy przyjąć do wiadomości fakt, że odchudzania nie da się przeprowadzić błyskawicznie,to wymaga dużo czasu. Najkorzystniejsze dla organizmu jest chudnięcie od pół do jednego kilograma tygodniowo. Większa utrata wagi musi być spowodowana dużymi ograniczeniami dietetycznymi, co sprawia, że odchudzanie jest koszmarem, a nade wszystko – powoduje po zakończeniu diety efekt jo -jo.

Tak więc dieta nie może być głodowa. Odchudzanie nie może kojarzyć się z głodowaniem i cierpieniem. Należy spożywać 4 – 5 posiłków co 3 – 4 godziny, najlepiej codziennie w tych samych godzinach. To jest bardzo ważne i naprawdę powoduje utratę wagi. Przez 3 godziny nie można za bardzo zgłodnieć, łatwiej zapanować nad głodem, jeśli już się pojawi, wiedząc, że o określonej godzinie można zjeść konkretny posiłek. Organizm łatwiej sobie radzi z przemianą materii, jeśli przyzwyczaimy go do regularnych posiłków. Poza tym ta sama ilość kalorii podzielona na 5 posiłków jest szybciej spalana niż zjedzona podczas 2 posiłków. Do tego potrzeba dużo wody. Picie co najmniej 1,5 litra wody  dziennie jest obowiązkiem każdej osoby odchudzającej się.

Jaką dietę wybrać?

Nie podam tu żadnej konkretnej nazwy. Diet jest mnóstwo, każda obiecuje szybką i trwałą utratę wagi. Należy jednak wystrzegać się diet jednoskładnikowych, np. białkowej, tłuszczowej. Takie diety wyniszczają organizm. Waga może spaść nawet przy jedzeniu tylko tłustych potraw, ale dietetycy przestrzegają przed chorobami, które wynikają z nadmiaru pewnych składników a niedoborów innych. Dieta powinna być urozmaicona, a charakteryzować powinien je umiar. Powinno się ograniczać spożywanie tłuszczów zwierzęcych i słodyczy, a zwiększać spożycie warzyw i owoców, przy czym należy wybierać niskokaloryczne, bo niektóre z nich zawierają dużo cukru i węglowodanów.

Przestrzegam też przed wyborem diety 1000 kalorii, którą często polecają dietetycy. Dla wielu osób jest to dieta głodowa, dlatego wcześniej czy później nie potrafią zapanować nad apetytem, rzucają się na jedzenie i rezygnują z diety, więc tylko szkoda wcześniejszych wyrzeczeń. Odchudzanie musi być przeprowadzane z rozsądkiem.

Dieta a ruch

Wiadomo, że uprawiając jakąkolwiek formę ruchu, spala się więcej energii. Nie należy jednak z tym przesadzać ani zmuszać się do nadmiernego wysiłku, gdy dotychczas było się ze sportem na bakier. Osoby do tej pory mało aktywne fizycznie powinny stopniowo dawkować swemu organizmowi ruch. Na początek mogą to być spacery energicznym krokiem, potem jazda rowerem, pływanie lub choćby praca w ogródku. Osoby bardziej sprawne mogą się zdecydować na regularny aerobik czy ćwiczenia na siłowni. Jeśli możemy sobie pozwolić na trenera, jest to sytuacja idealna. Trener osobisty nie tylko ustali program ćwiczeń, ale i ustali program żywieniowy.

Łatwiej jest też przeprowadzać odchudzanie w grupie. Wspólne ćwiczenia, wzajemna mobilizacja i wsparcie umożliwiają pokonywanie kryzysów i dołków psychicznych. Jest też z kim dzielić małe sukcesy w zrzucaniu wagi. Nikt tak nie rozumie odchudzającego się grubasa jak inny odchudzający się grubas.

Co po odchudzaniu?

Wszyscy boją się efektu jo – jo. Powrót do dawnej wagi  plus jeszcze kilka dodatkowych kilogramów w krótkim czasie to niebezpieczeństwo, którego można uniknąć. To nie oznacza, że już do końca życia trzeba nie dojadać, ale jednak trzeba zmienić styl życia i nie wracać do nawyków, które wcześniej doprowadziły nas do nadwagi. Przy posiłkach o zwiększonej kaloryczności ciągle trzeba ograniczać łuszcze zwierzęce, a na słodycze pozwalać sobie tylko od czasu do czasu. Należy zapomnieć o żywności wysoko przetworzonej (słynne fast foody), gazowanych i słodzonych napojach, pojadaniu między posiłkami. Nawyki, których nabraliśmy podczas odchudzania, powinny nam stale towarzyszyć.